Emanuel Czyzo Emanuel Czyzo
238
BLOG

Jeszcze trzy refleksje przed wakacjami 2013

Emanuel Czyzo Emanuel Czyzo Kultura Obserwuj notkę 2

            Kiedyś przed laty dziwiło mnie, że prawosławni tak często czynią znak krzyża i robią to często po trzykroć. A dzisiaj obserwuję podobne wymachiwanie rąk u naszych katolików. Rozumiem, że czynimy znak krzyża na rozpoczęcie modlitwy, mówiąc – W Imię Ojca i Syna i Ducha świętego. Ale, dlaczego to robimy na zakończenie modlitwy tego już nie rozumiem. Na zakończenie modlitwy mamy Amen, i to powinno nam wystarczyć. A jeszcze bardziej dziwi mnie to wymachiwanie prawą ręką np. po przyjęciu Komunii św.

Nie mniejszy problem mamy, gdy chodzi o uczczenie Trójcy świętej – Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu. Wypowiadając te słowa pochylamy jedynie głowę, ale nie wymachujemy prawą ręką, nie czynimy znaku krzyża. Znak krzyża czynimy tylko mówimy – W Imię Ojca i Syna i Ducha św. Natomiast wydaje mi się, że dla uczczenia Trójcy świętej powinniśmy wypowiadać „Chwała Ojcu ..” po trzykroć, dla Ojca, dla Syna i dla Ducha św.

Weźmy jeszcze pod uwagę inny problem – powrót do łaciny.

           Uważam ten pomysł, za niemalże pomysł szatański. Z tego, co się domyślam, Pan Bóg zna prawie wszystkie języki świata i łacinę chyba też. Natomiast z tego, co wiem, ludzie na tym świecie, a Polacy prawie wszyscy, nawet księża, łaciny nie znają w ogóle. Więc, o co tu może chodzić? Chyba tylko o to, aby świat cały zechciał nauczyć się, i to w tempie przyśpieszonym, powiedzmy w czasie jednego ziemskiego pokolenia, języka łacińskiego!?

           Jestem ministrantem od 5 roku życia. Jeszcze ciągle mogę służyć do Mszy św. łacińskiej, bez posługiwania się modlitewnikiem z ministranturą. Po małym przypomnieniu, mogę jeszcze wspierać księdza celebransa, jak to w dzieciństwie bywało, w ceremonii ślubnej, czy pogrzebowej po łacinie. W szkole średniej uczyłem się łaciny przez 4 lata, co prawda, trzy razy od początku, bo nowy nauczyciel za każdym razem rozpoczynał z reguły od nauczania we wszystkich klasach licealnych, od podręcznika dla klasy VIII. A mimo to nie rozumiem zbyt wiele w tym języku i chętniej będę posługiwać się językiem polskim w rozmowie z Bogiem. I tobie radzę podobnie.

           Inny problem – szafarze.

           Zawsze, kiedy mogłem, od samego początku dopuszczenia cywili do rozdawania Komunii św., ‘uciekałem’ do tej kolejki, gdzie był ksiądz. Dzisiaj robi to, co raz więcej osób, a ci biedni cywile obserwują to kątem oka i nie wiedzą, jak się mają zachować. A rozwiązanie jest bardzo proste. Jeśli ks. proboszcz nie wpadł jeszcze na to, aby zrezygnować zupełnie z cywili-szafarzy, to przecież sami cywile-szafarze mogą mu w tym pomóc, rezygnując z wykonywania tych funkcji.

Dla mnie człowiek, to c+u+d, czyli ciało + umysł + dusza. I o tych sprawach myślę i piszę od czasu do czasu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura